Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

UCZCIWIE o Jezusie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 125, 126, 127  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:57, 02 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:

Cytat:
To jak mam to rozumieć ?
Foton jest czystą energią, czy jest nośnikiem energii ?


I jednym i drugim - to taka dwójca materialna. Matematycznie to opisuje funkcja falowa. Nie należy mylić pojęć odnośnie nośników energii, jak to się dzieje w przypadku paliw i energetyki gospodarczej.


Mój drogi, słyszałeś że gdzieś dzwonią, tylko nie wiesz gdzie.
Foton jest nośnikiem energii i jest porcją (KWANTEM) promieniowania elektromagnetycznego.


Cytat:

Cytat:
Ostatnio coraz więce mówi się o tym, że mózg jest tylko kwantowym odbiornikiem duchowej świadomości i że teoria dualizmu interakcyjnego John Carew Eccles'a, oraz kwantowa teoria świadomości Orch-OR Rogera Penrose i Stuarta Hameroffa - są prawdziwe. Mózg nie tworzy świadomości ani myśli. Co ciekawe - do takich wniosków doszli... naukowcy-ateiści! Applause


Czegoś takiego jeszcze nie słyszałem, żeby Roger Pernose twierdził, iż mózg jest odbiornikiem duchowej świadomości i że nie tworzy świadomości, ani nie myśli. Natomiast zgadzam się, że Pernose upatruje pracę mózgu na poziomie kwantowym. Przeczytaj jeszcze raz, zrozum właściwie i dopiero pisz. Jeśli chodzi o kwantową pracę mózgu, to 30 lat temu taką hipotezę wysunął kś. Sedlak. Zapoznaj się z tym. I Pernose i Sedlak rozpatrują swe tezy na płaszczyźnie materializmu i tylko materializmu. W nich nie ma mowy o żadnych bytach duchowych.


Mój drogi, przeczytaj jeszcze raz, zrozum właściwie i dopiero pisz!
Powtarzam za tobą, bo wygląda kuriozalnie, jak robisz mi uwagi, a nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego, co napisałem!
Wkleję ci jeszcze raz to zdanie.
Przeczytaj ze zrozumieniem i popatrz, co napisałeś.
Oto to zdanie:
"Ostatnio coraz więcej mówi się o tym, że mózg jest tylko kwantowym odbiornikiem duchowej świadomości i że teoria dualizmu interakcyjnego John Carew Eccles'a, oraz kwantowa teoria świadomości Orch-OR Rogera Penrose i Stuarta Hameroffa - są prawdziwe."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:04, 02 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Dziełem nazywam produkt będący efektem procesu twórczego.
Jeżeli w produkcie odnajduję elementy CELOWO i INTELIGENTNIE tam zaimplementowane, to mam podstawy, aby nazywać taki produkt dziełem twórcy.


Jak rozpoznajesz tę celowość i inteligentne elementy?

Dzieło, bo stworzył je stwórca.
Stwórca istnieje, bo istnieje coś co nazywam dziełem stworzonym przez stwórcę.
Piękny naukowy dowód! )))
Dziękuję za rozmowę.
Chciałoby się napisać: "Cześć i dzięki za ryby!" )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:14, 02 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K napisał:
Jeżeli istnieje dzieło, to MUSI istnieć TWÓRCA dzieła.
Zasada niepodważalna!!! (niech ktoś spróbuje podważyć)


Tak. Jednak należy dodać, ze twórca dzieła nie musi być osobowy. Może to być zwykłym związkiem przyczynowo skutkowym. Dałem przykład ze zjawiskami krasowymi.


Przypomnę, że mówimy o dziele, w którym odnajdujemy elementy CELOWO I INTELIGENTNIE zaimplementowane.



Cytat:
K-K napisał:

Twórca dzieła MUSI być zawsze bytem NADRZĘDNYM w stosunku do dzieła.


Niekoniecznie, bo może być czymś podrzędnym. Na przykład małpa może wystukać na klawiaturze poezję. Wystarczy jej dać dużo czasu.


Może być czymś podrzędnym ?????
To bardzo interesujące! Applause
Rozumiem, że usiłujesz mi powiedzieć, że zegarek może stworzyć zegarmistrza ?

Małpa może wystukać na klawiaturze poezję ???
Podaj tytuł tak wystukanej poezji. I gdzie to można znaleźć ?

Cytat:
K-K napisał:
- Skoro my jesteśmy bytem inteligentnym, to naszym Twórcą musi być byt o nadrzędnej inteligencji.


Zgadzam się. Jednak ów byt nie musi być czymś zewnętrznym wobec swojego dzieła. Może być tym dziełem.


Możesz podać przykład, kiedy dzieło jest swoim... dziełem ?


Cytat:
K-K napisał:
- w NASZYM ŚWIECIE MATERIALNYM jesteśmy jedynym bytem inteligentnym.


A małpa, delfin, pies, świnia itd. nie są inteligentne? A debil ludzki jest?


Mówimy o TWÓRCZEJ inteligencji!!!
Żadne z wymienionych przez ciebie stworzeń jej nie przejawia.
Debila ludzkiego do tego nie mieszaj, bo nie rozmawiamy o patologii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:17, 02 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:
K-K napisał:

Dziełem nazywam produkt będący efektem procesu twórczego.
Jeżeli w produkcie odnajduję elementy CELOWO i INTELIGENTNIE tam zaimplementowane, to mam podstawy, aby nazywać taki produkt dziełem twórcy.


Jak rozpoznajesz tę celowość i inteligentne elementy?

Dzieło, bo stworzył je stwórca.
Stwórca istnieje, bo istnieje coś co nazywam dziełem stworzonym przez stwórcę.
Piękny naukowy dowód! )))
Dziękuję za rozmowę.
Chciałoby się napisać: "Cześć i dzięki za ryby!" )))


Celowo udajesz, że nie rozumiesz ?
Raczej wątpię.
Co więc ma na celu udawanie dziecka, które nie rozumie prostego przekazu ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:31, 02 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Mój drogi, słyszałeś że gdzieś dzwonią, tylko nie wiesz gdzie.
Foton jest nośnikiem energii i jest porcją (KWANTEM) promieniowania elektromagnetycznego.


Ależ K-K, promieniowanie elektromagnetyczne też jest energią. Mechaniki kwantowej nie można przenosić na świat makroskopowy. Póki nie liźniesz teorii, nie mamy o czym pisać.

Cytat:
Mój drogi, przeczytaj jeszcze raz, zrozum właściwie i dopiero pisz!
Powtarzam za tobą, bo wygląda kuriozalnie, jak robisz mi uwagi, a nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego, co napisałem!
Wkleję ci jeszcze raz to zdanie.
Przeczytaj ze zrozumieniem i popatrz, co napisałeś.
Oto to zdanie:
"Ostatnio coraz więcej mówi się o tym, że mózg jest tylko kwantowym odbiornikiem duchowej świadomości i że teoria dualizmu interakcyjnego John Carew Eccles'a, oraz kwantowa teoria świadomości Orch-OR Rogera Penrose i Stuarta Hameroffa - są prawdziwe."


Przyjacielu, jeśli piszesz o jakichś wydarzeniach i następnie w tym samym zdaniu podajesz nazwiska fizyków, to staje się oczywiste, że łączysz wydarzenia z osobami. To mi wygląda na sofizmat, nieuczciwe chwyty erystyczne, manipulacje słowem, przekręcanie znaczeń. Ty za wszelką cenę chcesz przekonać dyskutanta i czytających posty w swoją wiarę. Próbujesz także naginać i przeinaczać wiedzę naukową do tego celu. Nie mam nic przeciwko wierze, ale na Boga, miej trochę przyzwoitości.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Wto 8:53, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:51, 02 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:
... Mechaniki kwantowej nie można przenosić na świat makroskopowy. ...


bo ksiadz zabronil, czy z jakiergos innego powodu:D

tak samo wypowiedzi typu strusia z glowa w piasku "czego nie widze, to tego nie ma"
np. podwazanie istnienia podswiadomosci czyli de facto psychologii-
"Nie mam zwłaszcza, kiedy mi się nie sni." - nielogicznosc i az zenujaca nienaukowosc


mam nadzieje, ze piszecie swiadomi chociazby tego:
http://www.trzydziestki.fora.pl/po-30-tce,7/zagadki,119-1100.html#770391

czyzby ten prymitywizm wypowiedzi mial jakis artystyczny sens ?

w przeciwnym razie rece opadaja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:57, 02 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Przypomnę, że mówimy o dziele, w którym odnajdujemy elementy CELOWO I INTELIGENTNIE zaimplementowane.


A skąd wiesz, że człowiek i cały Wszechświat jest celowy? - Bo tak Ci się podoba?

Cytat:
Rozumiem, że usiłujesz mi powiedzieć, że zegarek może stworzyć zegarmistrza ?


Dlaczego akurat zegarek, ale przypadek człowieka na pewno.

Cytat:
Małpa może wystukać na klawiaturze poezję ???
Podaj tytuł tak wystukanej poezji. I gdzie to można znaleźć ?


Niech to będą słowa: "Litwo ojczyzno moja". Ustawię przed klawiaturą tysiąc małp i dam im tysiąc lat. Czy któraś nie wystuka tych słów znacznie przekraczające możliwości intelektualne małpy? Jeśli czasu będzie za mało, dam miliard lat. Jesteś dobry w matematyce, to oblicz sobie prawdopodobieństwo. Czy możesz wykluczyć, że małpa tego dokona?

Cytat:
Możesz podać przykład, kiedy dzieło jest swoim... dziełem ?


Na przykład kulturysta ćwiczący mięśnie jest swoim dziełem i to zamierzonym.

Cytat:
Mówimy o TWÓRCZEJ inteligencji!!!
Żadne z wymienionych przez ciebie stworzeń jej nie przejawia.
Debila ludzkiego do tego nie mieszaj, bo nie rozmawiamy o patologii.


Oj K-k, jak możesz odbierać inteligencję małpie. Ona tworzy narzędzia, by się nimi w późniejszym czasie posłużyć. Ona je tworzy od podstaw, a więc posiada twórczą inteligencję.
Natomiast debil pomimo, że to patologia, jest nadal człowiekiem. Taki ktoś jest znacznie mniej inteligentny od wspomnianej małpy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Wto 8:50, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 9:51, 03 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K napisał:
Przypomnę, że mówimy o dziele, w którym odnajdujemy elementy CELOWO I INTELIGENTNIE zaimplementowane.


A skąd wiesz, że człowiek i cały Wszechświat jest celowy? - Bo tak Ci się podoba?


Masz wątpliwości, że człowiek jest celowy ?
Mój drogi, weź dowolny narząd, dowolną część człowieka. Jeżeli nie jest celowa, to czym jest ?
Weź np. oko. Jeżeli jego budowa według ciebie nie jest celowa, to raczej nie mamy o czym rozmawiać.
Zaprzeczanie faktom oczywistym jest twoim ulubionym wybiegiem, ale W2 miej choć trochę przyzwoitości i nie zaprzeczaj tam, gdzie coś jest bezdyskusyjne!

Cytat:
K-K napisał:
Rozumiem, że usiłujesz mi powiedzieć, że zegarek może stworzyć zegarmistrza ?


Dlaczego akurat zegarek, ale przypadek człowieka na pewno.


Zegarek nie, ale człowieka to już tak ? Bo ty tak chcesz ?
I znowu to samo: przypadek wg ciebie stworzył człowieka, ale już w człowieku nie ma nic przypadkowego.
Nie no! Świetna naukowość!


Cytat:

Niech to będą słowa: "Litwo ojczyzno moja". Ustawię przed klawiaturą tysiąc małp i dam im tysiąc lat. Czy któraś nie wystuka tych słów znacznie przekraczające możliwości intelektualne małpy? Jeśli czasu będzie za mało, dam miliard lat. Jesteś dobry w matematyce, to oblicz sobie prawdopodobieństwo. Czy możesz wykluczyć, że małpa tego dokona?


Nie dokona!
Ustawisz przed klawiaturą tysiąc małp i dasz im tysiąc lat.
Mój drogi, nie po tysiącu lat, a po dwóch godzinach z klawiatury nic nie zostanie!
To jest właśnie naczelny błąd waszego rozumowania.
Materiał "obrabiany" przez "stwórczy przypadek" nie czeka cierpliwie, aż przypadek wyprztyka wszystkie swoje możliwe permutacje i kombinacje.
Materiał "obrabiany" przez "stwórczy przypadek" ulega destrukcji i degradacji, zmianom i przemianom i nie czeka miliony lat cierpliwie, aż "stwórczy przypadek" skończy swoje działanie.


Cytat:
K-K napisał:
Możesz podać przykład, kiedy dzieło jest swoim... dziełem ?


Na przykład kulturysta ćwiczący mięśnie jest swoim dziełem i to zamierzonym.


Błąd!
Kulturysta nie jest swoim dziełem, tylko rozrost określonych mięśni jest jego dziełem.



Cytat:

Oj K-k, jak możesz odbierać inteligencję małpie. Ona tworzy narzędzia, by się nimi w późniejszym czasie posłużyć. Ona je tworzy od podstaw, a więc posiada twórczą inteligencję.


Wszelka inteligencja zwierząt dotyczy wyłącznie zdobycia pokarmu.
Nawet nie wiesz jakich umiejętności nabiera mój sznaucerek, jak trzymam w ręku parówkę, którą on uwielbia.
Ale nie zrobi NIC, gdy mam ręce puste.
Byle ptak (sorry, to nie aluzja) potrafi wziąć kamień w dziób i rozbić nim jajo. Użył narzędzia.
Małpa potrafi zrobić dzidę, żeby zdobyć pożywienie.
Ta sama małpa nie zrobi dokładnie nic, żeby zaspokoić INNE niż jedzenie potrzeby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 11:33, 03 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Masz wątpliwości, że człowiek jest celowy ?
Mój drogi, weź dowolny narząd, dowolną część człowieka. Jeżeli nie jest celowa, to czym jest ?


pogadajmy o wyrostku robaczkowym Angel
do tego kosc ogonowa i zeby "8".

Wskaz zastosowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:47, 03 Kwi 2012    Temat postu:

Poldek napisał:
K-K napisał:

Masz wątpliwości, że człowiek jest celowy ?
Mój drogi, weź dowolny narząd, dowolną część człowieka. Jeżeli nie jest celowa, to czym jest ?


pogadajmy o wyrostku robaczkowym Angel
do tego kosc ogonowa i zeby "8".

Wskaz zastosowanie.


a nie lepiej o cyckach?!

(o)(o) Perfect breasts

(+)(+) Fake Silicone Breasts

(*)(*) High nipple breasts

(@)(@) Big nipple breasts

o o A cups

{O}{O} D cups

(oYo) Wonder bra breasts

(^)(^) Cold breasts

(o)(O) Lopsided breasts

(Q)(O) Pierced breasts

(p)(p) Hanging tassels breasts

\o/\o/ Grandma's breasts

(-)(-) Flat against the shower door breasts


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 16:57, 03 Kwi 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

(-)(-) Flat against the shower door breasts



Ha ha ha haaaa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:15, 03 Kwi 2012    Temat postu:

Poldek napisał:
K-K napisał:

Masz wątpliwości, że człowiek jest celowy ?
Mój drogi, weź dowolny narząd, dowolną część człowieka. Jeżeli nie jest celowa, to czym jest ?


pogadajmy o wyrostku robaczkowym Angel


Wyrostek robaczkowy odgrywa znaczącą rolę – ochrania jelito cienkie przed bakteriami znajdującymi się w jelicie grubym. W ściankach wyrostka skupiska tkanki limfatycznej pełnią funkcję ochronną, podobną do migdałków, znajdujących się gardle.


Cytat:

do tego kosc ogonowa



Wbrew opinii tych, którzy uważają ją jedynie za szczątek ogona, spełnia bardzo pożyteczne funkcje w układzie ruchowym - jest miejscem przyczepu mięśni, łączy tył i przód kości miedniczej oraz prawe i lewe biodro, przechodzi przez nią zakończenie rdzenia kręgowego.

Cytat:

i zeby "8".


Nie wiem, co to jest "zeby "8""


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:00, 03 Kwi 2012    Temat postu:

a wierzysz w ewolucje ,
czy nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:15, 03 Kwi 2012    Temat postu:

corsaire napisał:
a wierzysz w ewolucje ,
czy nie?


Ale to do mnie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:59, 03 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Masz wątpliwości, że człowiek jest celowy ?


Nie wiem, czy człowiek powstał, jako cel stworzenia. Równie dobrze możemy być etapem pośrednim innego celu. Jak to było z Dinozaurami. Celem stwórcy może być sztuczna inteligencja, którą dopiero człowiek stworzy. Może jesteśmy potrzebni do przenoszenia memów, temów?

Cytat:
Mój drogi, weź dowolny narząd, dowolną część człowieka. Jeżeli nie jest celowa, to czym jest ?
Weź np. oko. Jeżeli jego budowa według ciebie nie jest celowa, to raczej nie mamy o czym rozmawiać.


Każdy narząd człowieka, budowa i funkcja, powstały, jako przystosowanie ewolucyjne do warunków środowiska. Także oko wyewoluwało z prostszych form.

K-K napisał:
I znowu to samo: przypadek wg ciebie stworzył człowieka, ale już w człowieku nie ma nic przypadkowego.


Człowieka stworzył przypadek i dobór naturalny. Natomiast w człowieku nie ma nic [prawie nic] przypadkowego, bo jeśli by było, zostało natychmiast odrzucoen przez selekcję naturalną.

Cytat:
Materiał "obrabiany" przez "stwórczy przypadek" nie czeka cierpliwie, aż przypadek wyprztyka wszystkie swoje możliwe permutacje i kombinacje.
Materiał "obrabiany" przez "stwórczy przypadek" ulega destrukcji i degradacji, zmianom i przemianom i nie czeka miliony lat cierpliwie, aż "stwórczy przypadek" skończy swoje działanie.


To może inaczej z tymi małpami. Weźmy tysiąc małp i dajmy im godzinę na wystukanie - "Litwo ojczyzno moja". Niech będzie taki program, który co 3 minuty będzie przepuszczał kolejno każdą literę z powyższego cytatu. Czyli w pierwszych 3 minutach małpy będą waliły łapami w klawiaturę i daję głowę, że "L" przypadkowo trafi się bardzo wiele. W następnych 3 minutach przypadnie na ' i " . W kolejnych podobnie, aż do ostatniej litery. Sądzę, że w ciągu tej godziny bardzo wiele takich zdań powstanie. Wniosek z tego, że ktoś mniej inteligentny może stworzyć coś znacznie przekraczające możliwości twórcy.
Przykład z małpami może posłużyć również do potwierdzenia teorii ewolucji. Tam jest przypadek, warunki środowiska i selekcja. Przypadkiem są ślepe uderzenia małp w klawiaturę. Warukami środowiska są wymagane literki w kolejnych minutach. Selekcją naturalną jest nieprzyjmowanie błędnie wystukantch literek.
Jeśli chodzi o destrukcję, to ona też jest. Jak pisałeś, małpy po 2 godzinach rozwalą klawiaturę, ale po godzinie jeszcze nie. Małpa także kiedyś się skończy, lecz w tej godzinie nie. Dla literek ani klawiatura, ani małpy nie są już potzrzebne, bo nowa jakość już powstała, jakim jest to piękne zdanie. K-K, czy rozymiesz tą analogię?

Cytat:
Wszelka inteligencja zwierząt dotyczy wyłącznie zdobycia pokarmu.


Niekoniecznie, bo u zwierząt obserwuje się zabawę, albo walką z innymi zwierzętami o dominację. Czy nie bawisz się ze swoim sznaucerkiem bez parówki?

Cytat:
Małpa potrafi zrobić dzidę, żeby zdobyć pożywienie.
Ta sama małpa nie zrobi dokładnie nic, żeby zaspokoić INNE niż jedzenie potrzeby.


Niedawne obserwacje Szympansów zszokowały badaczy, że są tak podobne do nas, ludzi. Otóż pewnego dnia grupa samców zorganizowała się w hordę i wyruszyła do innej grupy Szympansów. One wyruszyły w celu zbicia ich bez powodu. Tylko dlatego, ze one tam były. Nie miały zdnej korzyści z tego, bo nie konkyrowały o pozywienie, ani inne zasoby. One to robiły dla zasady, przyjemności.
Małpa jest inteligentnym stworzeniem i posiada świadomość swojego istnienia. Z małpą można rozmawiać językiem znaków, alegorycznym. To co, że na znacznie niższym poziomie, jak człowiek. Ale jednak tak.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Wto 23:03, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:46, 04 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:

Każdy narząd człowieka, budowa i funkcja, powstały, jako przystosowanie ewolucyjne do warunków środowiska. Także oko wyewoluwało z prostszych form.


Oko jest nieredukowalnie złożone!
Nie mogło ewoluować do postaci jaką mamy, gdyż składa się z wielu elementów, które dopiero jako całość spełniają funkcję przetwornika obrazu.
Twierdzenie, że oko jako całość ewoluowało jest jedną z największych bzdur ewolucjonizmu.


Cytat:

Człowieka stworzył przypadek i dobór naturalny. Natomiast w człowieku nie ma nic [prawie nic] przypadkowego, bo jeśli by było, zostało natychmiast odrzucoen przez selekcję naturalną.


To jest najlepsza "afirmacja" naukowości! d'oh!
"Człowieka stworzył przypadek, ale w człowieku nie ma nic przypadkowego"!
No normalnie nie mogę!
Powiem ci mój drogi, że ja to bym się wstydził coś podobnego wyznawać. I to dziś, w XXI wieku w sytuacji, gdy wciąż powołujesz się na naukę.
A już najbardziej to mi się podoba to zdanie:
"bo jeśli by było, zostało natychmiast odrzucone przez selekcję naturalną".
Ta selekcja naturalna to genialna jest po prostu!
Wiedziała, co jest przypadkowe i jak tylko było przypadkowe, to fajt i nie ma!



Cytat:

To może inaczej z tymi małpami. Weźmy tysiąc małp i dajmy im godzinę na wystukanie - "Litwo ojczyzno moja". Niech będzie taki program, który co 3 minuty będzie przepuszczał kolejno każdą literę z powyższego cytatu. Czyli w pierwszych 3 minutach małpy będą waliły łapami w klawiaturę i daję głowę, że "L" przypadkowo trafi się bardzo wiele. W następnych 3 minutach przypadnie na ' i " . W kolejnych podobnie, aż do ostatniej litery. Sądzę, że w ciągu tej godziny bardzo wiele takich zdań powstanie. Wniosek z tego, że ktoś mniej inteligentny może stworzyć coś znacznie przekraczające możliwości twórcy.


Ale czy nie zauważyłeś, że na pewnym etapie uruchomiłeś "taki program" ???
Uruchomiłeś INTELIGENTNIE zbudowany mechanizm selekcji!
To nie jest proces puszczony samopas. To jest proces inteligentnie sterowany.
Czyli jeszcze raz potwierdza się, że proces bezmyślnego walenia w klawiaturę musi być sterowany inteligentnie z wyższego poziomu, o ile do czegoś ma doprowadzić.


Cytat:

Przykład z małpami może posłużyć również do potwierdzenia teorii ewolucji. Tam jest przypadek, warunki środowiska i selekcja. Przypadkiem są ślepe uderzenia małp w klawiaturę. Warukami środowiska są wymagane literki w kolejnych minutach. Selekcją naturalną jest nieprzyjmowanie błędnie wystukantch literek.


A skąd selekcja naturalne WIE, że ma nie przyjmować błędnie wystukanych literek, jeżeli jej tego nie umieścisz w instrukcji ?
I skąd w ogóle wie, która literka jest błędna ?????
Selekcja naturalna nie ma żadnego interesu w promowaniu lub nie przyjmowaniu danego rozwiązania.


Cytat:

Jeśli chodzi o destrukcję, to ona też jest. Jak pisałeś, małpy po 2 godzinach rozwalą klawiaturę, ale po godzinie jeszcze nie. Małpa także kiedyś się skończy, lecz w tej godzinie nie. Dla literek ani klawiatura, ani małpy nie są już potzrzebne, bo nowa jakość już powstała, jakim jest to piękne zdanie. K-K, czy rozymiesz tą analogię?


Rozumiem jedynie, że próbujesz mi opowiedzieć kolejną bajkę.
Po dwóch godzinach rozwalą klawiaturę, ale po godzinie jeszcze nie ???
A skąd wiesz ? Bo tobie się tak wydaje, czy tak by ci pasowało, żeby po godzinie jeszcze nie ?



Cytat:

Niedawne obserwacje Szympansów zszokowały badaczy, że są tak podobne do nas, ludzi. Otóż pewnego dnia grupa samców zorganizowała się w hordę i wyruszyła do innej grupy Szympansów. One wyruszyły w celu zbicia ich bez powodu. Tylko dlatego, ze one tam były. Nie miały zdnej korzyści z tego, bo nie konkyrowały o pozywienie, ani inne zasoby. One to robiły dla zasady, przyjemności.
Małpa jest inteligentnym stworzeniem i posiada świadomość swojego istnienia. Z małpą można rozmawiać językiem znaków, alegorycznym. To co, że na znacznie niższym poziomie, jak człowiek. Ale jednak tak.


Nie wiem, po co o tym piszesz ?
Przecież mówimy o działaniu twórczym. Wszelkie walki między zwierzętami mają swoje źródło w instynkcie.
I dlaczego słowo "szympans" piszesz z dużej litery ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:49, 04 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
corsaire napisał:
a wierzysz w ewolucje ,
czy nie?


Ale to do mnie ?


tak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:41, 04 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:


(...)
Niech to będą słowa: "Litwo ojczyzno moja". Ustawię przed klawiaturą tysiąc małp i dam im tysiąc lat. Czy któraś nie wystuka tych słów znacznie przekraczające możliwości intelektualne małpy? Jeśli czasu będzie za mało, dam miliard lat. Jesteś dobry w matematyce, to oblicz sobie prawdopodobieństwo. Czy możesz wykluczyć, że małpa tego dokona?
(...)
Oj K-k, jak możesz odbierać inteligencję małpie. Ona tworzy narzędzia, by się nimi w późniejszym czasie posłużyć. Ona je tworzy od podstaw, a więc posiada twórczą inteligencję.
Natomiast debil pomimo, że to patologia, jest nadal człowiekiem. Taki ktoś jest znacznie mniej inteligentny od wspomnianej małpy.


Twój przykład z małpą po raz pierwszy został przedstawiony w trochę innej skali: "Posadźmy milion małp, przed milionem maszyn do pisania, dajmy im milion lat na stukanie w klawisze, a co najmniej jedna z tych małp napisze "Hamleta".
Jest to znakomity przykład zjawisk, którymi zajmuje się probabilistyka. Zrozumienie zjawisk opisywanych przez naukę, stanowiącą przy pomocy aparatu matematycznego interpretację tego, z czym spotykamy się w codziennym życiu, nie powinno być trudne nawet dla osoby z niezbyt rozwiniętą umiejętnością logicznego rozumowania i rozumienia prostych przecież zależności. Gdy do rozważań nad efektami jakiegoś zjawiska, używając teorii prawdopodobieństwa, dodamy działanie filtru eliminującego spośród wyników te, które dla danego zjawiska są błędem, u obserwatora nie potrafiącego poddać się logice zjawisk obiektywnie istniejących pozostały zbiór wyników może sprawiać wrażenie celowego działania. W naturze takim filtrem jest na przykład brak kompatybilności z czynnikami sprzyjającymi zaistnieniu tworu powstającego w wyniku jakiegoś zjawiska. Innym filtrem - z "drugiego bieguna", są warunki uniemożliwiające przetrwanie tworu powstającego w wyniku wystąpienia zjawiska. Dla przykładu: jeśli przypadkowo powstanie cząstka H2O w środowisku, w którym dopływ energii (np. wysoka temperatura, promieniowanie wysokoenergetyczne) będzie większy niż energia wiązania tych trzech atomów, to już moment po powstaniu, cząstka rozpadnie się. W tym samym środowisku może pojawić się cząstka, która energię wiązań atomów będzie miała dostatecznie dużą, by nie rozpaść się. W ten sposób pewnych cząstek będzie wiele - innych, brak. Można to ekstrapolować dla cząstek bardziej złożonych - komórek i całych organizmów. Dla osoby posiadającej odpowiednią wiedzę, nie będzie w tym zjawisku niczego, co dziwiłoby. Dla osoby nie posiadającej takiej wiedzy, ale przede wszystkim zindoktrynowanej założeniem, że wszelkie zjawiska są efektem działania siły wyższej, samo zjawisko będzie sprawą drugorzędną natomiast będzie tylko ono umacniać w przekonaniu, że występuje działanie siły wyższej. U naukowca z otwartym rozumem nie uszkodzonym indoktrynacją, choć wierzącego w boski czynnik, nie będzie ta wiara elementem przeszkadzającym w rozumieniu obserwowanego zjawiska, a teoria ewolucji nie będzie leżała poza horyzontem rozumienia. Dla faceta o niezbyt dużej lotności, zindoktrynowanego specyficznym rodzajem rozumowania, a w dodatku skażonego samozachwytem nad wszystkim co mu wpadnie do jego biednej, ograniczonej w możliwościach głowy, zrozumienie zjawisk i analiza przyczynowo skutkowa z użyciem brzytwy Okhama, jest zbyt trudna, jeśli nie niemożliwa. Taki osobnik, będzie uważał za idiotę każdego, kto nie podziela jego fobii i przekonań, a dodatkowo nie zrozumie nawet o czym ktoś do niego mówi nawet najdokładniej i najprecyzyjniej argumentując. Odnosząc to do przykładu małp piszących Hamleta lub inne dzieło, niestety uprawniony jest wniosek, że ten typ ludzi, nawet mając do dyspozycji milion lat, nie jest w stanie zrozumieć lub chociaż tylko przyjąć do wiadomości, że istnieje świat tworzony przez zjawiska naturalne. Jak to mówią słowa starej piosenki:"... Na betonie kwiaty nie rosną". Dyskusja z takim człowiekiem nie wnosi absolutnie niczego nowego, nie daje korzyści żadnemu z rozmówców i jest stratą czasu równie wielką, jak telefoniczna wymiana uprzejmości Chińczyka i Polaka, z których żaden nie zna języka swojego rozmówcy...

W formie zabawy chciałbym przypomnieć pomysł naszego znakomitego pisarza, eseisty i z pewnością wielkiego intelektualisty, Stanisława Lema. W jednej z książek opisuje sposób na pozyskiwanie genialnych informacji. Wystarczy przy miniaturowym otworze o wielkości atomu posadzić malutkiego geniusza z szafirową zatyczką, zatykającego otwór gdy nadlatuje atom bezwartościowy, a otwierającego gdy przez otworek ma przelecieć atom niosący ważna informację. W ten sposób Lem daje pomysł jak to ze zbiornika ze stęchłym powietrzem można uzyskac wspaniałe i genialne informacje... "Najzabawniejsze", że mówi się już o całkiem realnej możliwości tworzenia macierzy pamięci, w których elementami niosącymi informację są pojedyncze atomy w różnym stanie kwantowym.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 21:16, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:04, 04 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
W2 napisał:

Każdy narząd człowieka, budowa i funkcja, powstały, jako przystosowanie ewolucyjne do warunków środowiska. Także oko wyewoluwało z prostszych form.


Oko jest nieredukowalnie złożone!
Nie mogło ewoluować do postaci jaką mamy, gdyż składa się z wielu elementów, które dopiero jako całość spełniają funkcję przetwornika obrazu.
Twierdzenie, że oko jako całość ewoluowało jest jedną z największych bzdur ewolucjonizmu.

(...)


Oto przykład jak przy pomocy dobierania słów mających brzmieć inteligentnie, absolutny ignorant z pewnością siebie opowiada bzdury, które kwalifikują pod względem intelektu do grupy orangutanów: "Oko jest nieredukowalnie złożone!" Bełkot niereduktowalnie niedościgły...;-)Nawet osoba mająca tylko elementarną wiedzę i rozumiejąca ją chociaż w drobnym fragmencie wie, że budowa oka to przykład na specjalizację komórek budowy organizmów złożonych. Upraszczając można powiedzieć, że u podstaw budowy oka - tak jak każdego wyspecjalizowanego organu, leżą komórki macierzyste, mogące przybrać dowolną formę, wyspecjalizowaną w procesie ewolucji. Takąim wyspecjalizowanym okiem jest także oko mozaikowe, lub oko ptaków drapieżnych, o wyższej rozdzielczośći, szerszym zakresie odbieranego promieniowania itd. Każda komórka ciała - niezależnie czy ateisty, wierzącego, czy tępego demagoga, wykazuje efekty fotodetekcji.
No tak, ale jak to wiadomo, gdy ktoś ma założoną blokadę intelektualną w postaci zaprogramowania dogmatami ograniczenia percepcji, ta wiedza jest już niedostępna, nawet jeśli z nią ta osoba wręcz się zderzy.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:15, 04 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Oko jest nieredukowalnie złożone!
Nie mogło ewoluować do postaci jaką mamy, gdyż składa się z wielu elementów, które dopiero jako całość spełniają funkcję przetwornika obrazu.


Jasne, że nie może być pół oka, albo ćwierć. Nawet niewielka wada oka je dyskwalifikuje, jako przydatny organ w naturalnym środowisku. Jednak powstanie oka zmieniało się w sposób ciągły. Pierwsze zwierzęta były ślepe, ale miały miejsca czule na światło. Te miejsca się stawały coraz wrażliwsze, robiły się z nich zagłębienia w skórze. To pozwalało widzieć cienie i kierunek padadania światła. Następnie powierzchnia światłoczułego miejsca pokryła się błoną, a w późniejszym etapie wytworzyła się z tego soczewka.
K-K, ewolucja oka została już rozpracowana przez badaczy.

Cytat:
"Człowieka stworzył przypadek, ale w człowieku nie ma nic przypadkowego"!
No normalnie nie mogę!
Ta selekcja naturalna to genialna jest po prostu!
Wiedziała, co jest przypadkowe i jak tylko było przypadkowe, to fajt i nie ma!


To na pozór wygląda nielogicznie i dlatego się śmiejesz. Spróbuję wytłumaczyć moje rozumowanie.
Otóż ewolucja jest ciągiem przypadkowych zmian w budowie i funkcji organizmów. Selekcja naturalna odrzuca nieprzydatne i szkodliwe zmiany. Przeżywają tylko najlepsi. I to my nimi jesteśmy - oceniając z punktu widzenia człowieka. A więc to nie przypadek, że jesteśmy najlepsi, bo na to pracowała cała ewolucja.
K-K, jeśli nie znasz podstawowych mechanizmów ewolucji, to mogę Ci tą wiedzę przekazać.

Cytat:
Ale czy nie zauważyłeś, że na pewnym etapie uruchomiłeś "taki program" ???
Uruchomiłeś INTELIGENTNIE zbudowany mechanizm selekcji!
To nie jest proces puszczony samopas. To jest proces inteligentnie sterowany.


Dokładnie tak. Właśnie chciałem, żebyś do takiego wniosku doszedł. Otóż ten program uruchomił Stwórca. W moim rozumieniu Inteligentny Projekt. Pod koniec naszej dyskusji spróbuję przedstawić mój pogląd. Oczywiście, jeśli się wcześniej nie pokłócimy.

cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 125, 126, 127  Następny
Strona 35 z 127

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin