Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uczę się na błędach..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majka
minimalistyczna marchhewka


Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

PostWysłany: Pon 20:37, 07 Maj 2007    Temat postu:

nie tylko tylko znowu
znowu króluje typ brutala nudziarzu
pewna kasia przestala gustowac w mezczyznach metroseksualnych po tym, jak jej narzeczony nie zostal u niej na noc bo zapomial swojego szamponu do włosow
jola gdy kolejny raz poczula zapach poziomkowego balsamu do ciala na swym mezczyznie kazala mu sie isc wykapac
itd itp
chcesz o tym porozmawiac?
czy przestaniesz sie dziwic, ze senni widzi sie przy boku brutalnego terrorysty drazniacego nozdrza ostrym zapachem.. prochu np?
i mowiacego dawaj mala, wyrwe cię..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 20:42, 07 Maj 2007    Temat postu:

Szczerze mówiąc Lu, wolę Ci oddać połowę ludzkości bez połowy terrorysty. Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:45, 07 Maj 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Szczerze mówiąc Lu, wolę Ci oddać połowę ludzkości bez połowy terrorysty. Angel


To nic Seeni, szczerość najważniejsza.
Mnie zaś biednej nie pozostaje nic innego jak poszukać sobie metroseksualnego faceta pachnącego poziomkami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka
minimalistyczna marchhewka


Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

PostWysłany: Pon 20:50, 07 Maj 2007    Temat postu:

pocieszę cie Lulka
teraz to bedziesz mogła wybierac
znajdziesz nawet takiego co pachnie bratkami
mówie ci

dobranoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 07 Maj 2007    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 21:37, 07 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
czy przestaniesz sie dziwic, ze senni widzi sie przy boku brutalnego terrorysty drazniacego nozdrza ostrym zapachem.. prochu np?

No jesli ten zapach to tylko prochu.. to ja oddaje honor...
Powrót do góry
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pon 22:51, 07 Maj 2007    Temat postu:

wogóle mnie nie interesują konsekwencje moich błędów, które będą ponosić faceci - ja to jestem egoistka i mnie interesują tyko konsekwencje, które ja osobiście ponoszę... (i właściwie tu i teraz, a nie w jakiejś nieokreślonej przyszłości)

a wogóle to dlaczego rozmowa o błędach zeszła na rozmowę o facetach? i to na dodatek pachnących poziomkami, a nie piwem, jak przystało na prawdziwych facetów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:55, 07 Maj 2007    Temat postu:

pewnie to wiosna...hormony, feromony, motylki, poziomki..i piwo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dżeska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 4648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miedzianej krainy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:49, 08 Maj 2007    Temat postu:

pewnie tak....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 9:29, 08 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Seeni napisał:
Nie czytasz Bosska w całości [-X .
Jeżeli błąd to jest to czego żałujemy, że zrobiliśmy to ja nie popełniam błędów.
Jak coś zrobiłam to..zrobiłam i już. Cóz tam łzy lać nad i tak rozlanym mlekiem....... Angel

Dostrzegłem to "jezeli" .. więc to nie polemika.
Bład nie ma nic.. a moze bardzo niewiele wspólnego z zalem. Przeciez z faktu popelnienia masy zyciowych bledów nawet nie zdajemy sobie sprawy. Dopiero ich konsekwencje.. nawet po bardzo dlugim czasie .. uswiadamiaja nam iz kiedys tam wybralismy zle rozwiazanie.
Zreszta czesto sa to blędy o donioslym znaczeniu dla naszej przyszlosci.. i co najgorsze.. nie mozna sie na nich niczego nauczyć. Po prostu taka sytuacja zwykle się juz nie powtarza.
Usilujemy więc czesto ustrzec popelniania takich błedów wlasne dzieci.. a one sluchaja znudzone mysląc, ojciec.. przestan wreszcie pieprzyc


a mi zdarza się żałować, że w przeszłosci tak postapiłam a nie inaczej. mogłam np. nie zakochiwać się w kimś tam, albo inaczej pokierować swoją edukacją, albo jeszcze bardziej szaleć, jak mogłam, etc.
z drugiej strony wiem, że gdybym cofnęła czas, to pewnie popełniłabym te same błędy w tym samym miejscu. inaczej nie byłabym sobą
można żałować, ale najważniejsze to iść do przodu nie oglądając sie za bardzo za tym, co było. po prostu przyjąć do wiadomości fakt, że się zdarzyło i już.
Powrót do góry
selena
muzykalna jajecznica


Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:19, 09 Maj 2007    Temat postu:

Bosska.. KAZDY MYSLĄCY CZLOWIEK JEST PELEN... WĄTPLIWOSCI..

Moj bardzo mądry i jeszcze bardziej utrytułowany znajomy pocieszył mnie kiedyś.:
Jakkolwiek wybierzesz , bedziesz żałować.


Nie do konca sie z zgadzam z Jego teorią.. ale bywa , ze sie czlek zaduma..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:27, 09 Maj 2007    Temat postu:

moim zdaniem był zdecydowanie bardziej utytułowany

zgoda, ze mamy watpliwości, bo myślimy.

no a gdzie jest zdrowa akceptacja samego siebie wraz z bagażem zyciowych błedów?

Żałuje najczęściej ktoś, kto w swoim zadufaniu, egocentryźmie lub niedojrzałości sądzi, ze tylko samo dobro tego świata nalezy mu sie jak z czapki, ktoś, kto nie rozumie, ze rozczarowania i niepowodzenia spotykają każdego z nas prędzej czy później w róznej formie, ze należy je spokojnie wkalkulować we własne życie, czasami nawet nauczyć się życ razem z nimi lub pomimo nich.
Żyć, a nie smędzić z kwaśna miną o jakichś błędach...
Oczywiście kazdy z nas ma wybór


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Śro 21:54, 09 Maj 2007    Temat postu:

ver napisał:

Żałuje najczęściej ktoś, kto w swoim zadufaniu, egocentryźmie lub niedojrzałości sądzi, ze tylko samo dobro tego świata nalezy mu sie jak z czapki, ktoś, kto nie rozumie, ze rozczarowania i niepowodzenia spotykają każdego z nas prędzej czy później w róznej formie, ze należy je spokojnie wkalkulować we własne życie, czasami nawet nauczyć się życ razem z nimi lub pomimo nich.


no to ja nic nie rozumiem d'oh! Niby, że jak żałuje to egocentryczny? Mój boże - ja chyba najbardziej żałuje całych lat mojego zakamuflowanego egocentryzmu, kiedy to niewielu rzeczy żałowałam... Generalnie byłam bardzo zadowolona ze swojego życia wówczas... Teraz też jestem zadowolona, ale czuję, że mam ku temu większe "prawo".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 22:05, 09 Maj 2007    Temat postu:

ver napisał:
rozczarowania i niepowodzenia spotykają każdego z nas prędzej czy później w róznej formie, ze należy je spokojnie wkalkulować we własne życie, czasami nawet nauczyć się życ razem z nimi lub pomimo nich.

Z ust mi wyjęłaś Ver.
Nie rozstrząsam przeszłości, bo nauczyłam się żyć ze świadomością, że to co zrobiłam już jest i jakiekolwiek żale niczego nie zmienią. Żyję w pełnej symbiozie z własną przeszłością, bo zwyczajnie nie mam mocy,żeby ją zmienić. Hm... i zwyczajnie nie chcę. To co w danej chwili poczytuję jako ewentualną osobistą tragedię za jakiś czas może okazać się wybawieniem. To los ( Bóg?) decyduje w wiekszości przypadków za mnie a ja zwyczajnie się temu poddaję.
Zaoszczędza mi to niepotrzebnej zgryzoty i pozwala ufniej patrzyc w teraźniejszość.
Carpe diem to naprawdę niegłupia paremia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 22:13, 09 Maj 2007    Temat postu:

ver napisał:


Żałuje najczęściej ktoś, kto w swoim zadufaniu, egocentryźmie lub niedojrzałości sądzi, ze tylko samo dobro tego świata nalezy mu sie jak z czapki, ktoś, kto nie rozumie, ze rozczarowania i niepowodzenia spotykają każdego z nas prędzej czy później w róznej formie, ze należy je spokojnie wkalkulować we własne życie, czasami nawet nauczyć się życ razem z nimi lub pomimo nich.
Żyć, a nie smędzić z kwaśna miną o jakichś błędach...
Oczywiście kazdy z nas ma wybór


taaaa a świstak siedzi ....
bo każda osoba, która kiedykolwiek załowała swojego postępku w życiu, to zadufana, egoistyczna, niedojrzała osoba, rozgoryczona i rozczarowana swoim życiem, siedząca cały dzień z kwaśną miną i nie rozumiejąca podstawowych praw rządzących ludzkim losem.

a ja myslałam, że każdy z nas jest inny i każdy inaczej odbiera tą samą sprawę.
ale zapomniałam, że istnieje takie coś jak schematyzm i uogólnienie
Powrót do góry
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Śro 22:16, 09 Maj 2007    Temat postu:

ver napisał:
rozczarowania i niepowodzenia spotykają każdego z nas prędzej czy później w róznej formie, ze należy je spokojnie wkalkulować we własne życie, czasami nawet nauczyć się życ razem z nimi lub pomimo nich.


chyba dotarło do mnie, że mówimy o zupełnie róznych sprawach. Ja nie mówię o unikaniu rozczarowań i niepowodzeń, ani o roztrząsaniu ich i "katowaniu" się nimi; ja mówię o świadomości, że mogłam sie do nich przyczynić i nauce życia inaczej.

dobranoc Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:23, 09 Maj 2007    Temat postu:

ech prawniczka Angel

to bardzo funkcjonalne z psychologicznego punktu widzenia niczego zbytnio nie żałować dlatego, że nie ma się na to wpływu, ale wydaje mi się to dobre tylko w przypadku osób uczciwych, nie krzywdzących innych.

Kiedy jednak sobie wyobrażam człowieka, który wybacza sobie różne grzeszki większego kalibru niż np. omyłkowa kradzież ołówka z punktu LOTTO, np. to, że zaniedbywał rodziców, dzieci, czy zrobił jakiś szwindel, przejechał po pijaku psa, (żeby i tak ominąć skrajne przykład)y, to jednak nie jestem zachwycona takim funkcjonalnym światem.

MOja postawa jest bliższa sentencji tego utytułowanego pana Seleny - choć myślę, że sprzyja wrzodom, frustracji i róznego rodzaju nałogom, to uważam też, że rozwojowi emocjonalnemu, intelektualnemu i moralnemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 23:24, 09 Maj 2007    Temat postu:

po co komuś intelekt i moralność jak ma bolesne wrzody, całe zycie stres, ze i tak wszystko bedzie do kitu, a jego rozwój emocjonalny jest ścisle zwiazany np. z alkoholizmem?
Franek a dlaczego Ty wrzucasz do jednego worka uczciwych i nie krzywdzacych? To niby nie wiesz ile krzywdy na swiecie przez tych uczciwych, akuratnych, skrupulatnych..? dla mnie uczciwosc nie koniecznie wiąże się z nieczynieniem krzywdy, a brak uczciwosci z czynieniem krzywdy. Gdyby to było takie proste... Czy mozna w dzisiejszych czasach przeżyc zycie bedac całkowicie, zawsze, wszedzie i do końca uczciwym? Jedyne jednak co mozna, to nie chciec celowo krzywdzic.
Nie jestes zachwycona światem... hm...a swiat akurat to obchodzi...
On jest jaki jest

Bosska- nie napisałam, ze kazda osoba żałujaca swojego błędu jest niedojrzała itp., tylko napisałam, ze najczesciej tak jest, to nie jest schemat. Czy kazda dyskusja obowiazkowo musi opierac sie na stercie przykładów, skoro potrafimy sami sobie je dośpiewac, poszukac ich?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
selena
muzykalna jajecznica


Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:27, 10 Maj 2007    Temat postu:

Jest jescze trzecia strona medalu.. Cos co w danym momencie stanowi dla nas wielkie niepowodzenie i rozczarowanie dla wyborow , po jakims czasie okazuje sie jednak czyms najlepszym co moglo nas spotkac.
Tak wiec błedy błedami.. A los swoje nam niesie,. co nam pisane.
I to , co wydawalo sie dramatyczne okazalo sie blogoslawienstwem.. Nie mieliscie tak nigdy..?
d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Czw 8:36, 10 Maj 2007    Temat postu:

Cześć Sel

masz rację "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" miałam ...owszem ...z perspektywy czasu to co wydawało mi się tragedią okazało się szczęśliwym trafem Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin