| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
animavilis
Gość
|
 Wysłany: Pią 19:09, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast kompletnie nie wyobrażam sobie ślepej, mówiącej do kogoś "misiu"  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
szb
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 19:19, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nie no do mnie to proste, że nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:23, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| animavilis napisał: | | Ja natomiast kompletnie nie wyobrażam sobie ślepej, mówiącej do kogoś "misiu" |
a ja bez trudu 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:09, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wrzucę kamyczek.
W Waszych dywagacach zapomnieliscie chyba o pewnej kwestii....
W związkach trwających jakiś czas oboje partnerzy na pewnym etapie zaczynają odczuwać"bezplciowość" rozumianą jako potrzebę potwierdzenia wlasnej atrakcyjności.. czy jako kobiety .. czy mężczyzny. Partner tego dać nie może, bo chodzi przecież o to, czy nadal jestem atrakcyjna/y nie tylko dla niego.
Można to realizować na gruncie niewinnego flirtu.. mozna - idac zdecydowanie dalej - rozwalić zwiazek.
I cala - wcale nie latwa - sztuka polega na tym, aby, z jednej strony, zrozumieć taka potrzebe partnera.. z drugiej zaś, aby znać granice do których można sie posunąć w tych poszukiwaniach.
Milość zwykle bywa w tym przypadku bardzo pomocna.. obu stronom
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 20:13, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: |
W związkach trwających jakiś czas oboje partnerzy na pewnym etapie zaczynają odczuwać"bezplciowość" rozumianą jako potrzebę potwierdzenia wlasnej atrakcyjności.. czy jako kobiety .. czy mężczyzny. |
Smutne to, że lustro i samoświadomość nie wystarczą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:16, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: | | nudziarz napisał: |
W związkach trwających jakiś czas oboje partnerzy na pewnym etapie zaczynają odczuwać"bezplciowość" rozumianą jako potrzebę potwierdzenia wlasnej atrakcyjności.. czy jako kobiety .. czy mężczyzny. |
Smutne to, że lustro i samoświadomość nie wystarczą. |
nie wystarczą!
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:18, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
niestety nie
Jesli jestesmy krytyczni, potrzebujemy potwierdzenia.
Jeli bezkrytyczni.. nieustannej adoracji 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Pią 20:19, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tego nie wiem. Na tym etapie jeszcze nie jestem.  |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:20, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | niestety nie
Jesli jestesmy krytyczni, potrzebujemy potwierdzenia.
Jeli bezkrytyczni.. nieustannej adoracji |
nie wiem jak inni, ale ja potrzebuję potwierdzenia swojej atrakcyjności...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 20:21, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| rose napisał: | | Tego nie wiem. Na tym etapie jeszcze nie jestem. |
Ja też nie, ale jak przystało na idealistę wolałbym, żeby Nudziarz się mylił
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:26, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nudzarz to przerabiał. Nudziarz przecież z Tutenchamonem w kosci grał
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Pią 20:26, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: | | rose napisał: | | Tego nie wiem. Na tym etapie jeszcze nie jestem. |
Ja też nie, ale jak przystało na idealistę wolałbym, żeby Nudziarz się mylił |
Pierwszy raz się z Tobą zgodzę. Tez bym wolała aby się mylił.
Ale nie jestem idealistką.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Pią 20:27, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | | Nudzarz to przerabiał. Nudziarz przecież z Tutenchamonem w kosci grał |
Doświadczenie przeciez tez jest wazne.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 20:28, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | | Nudzarz to przerabiał. |
Nudziarz przerabiał i ma prawo w związku z tym do głoszenia takich teorii. Może jednak Nudziarz jest w mniejszości? 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:29, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| rose napisał: | | nudziarz napisał: | | Nudzarz to przerabiał. Nudziarz przecież z Tutenchamonem w kosci grał |
Doświadczenie przeciez tez jest wazne.
|
No wiem..wiem.. przecież wygrałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:29, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | niestety nie
Jesli jestesmy krytyczni, potrzebujemy potwierdzenia.
Jeli bezkrytyczni.. nieustannej adoracji |
albo jedno i drugie
pewnie masz rację, cudze oko łechce, ale to nie znaczy, że się szuka,
ludzie wtedy dostają nieco energii z zewnątrz, ale dzielą ją miedzy siebie,
dlatego nie należy żyć wąsko i wzajemnie się zaduszać,
ale ... gasić swiatło by móc sobie wyobrazić ponętną Helenkę z pracy zamiast ... niefajne , to znaczy, że kogoś już tam nie ma w tym ,,związku,,
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:30, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| lena napisał: |
nie wiem jak inni, ale ja potrzebuję potwierdzenia swojej atrakcyjności... |
jeśli nie widzę nic w jego oczach, kiedy na mnie patrzy, to cudze mi nie pomogą, nawet tego nie zauważę
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:31, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: | | nudziarz napisał: | | Nudzarz to przerabiał. |
Nudziarz przerabiał i ma prawo w związku z tym do głoszenia takich teorii. Może jednak Nudziarz jest w mniejszości? |
ja też to przerabiałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 20:32, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: |
Ja też nie, ale jak przystało na idealistę wolałbym, żeby Nudziarz się mylił |
jestem realistką, więc wiem, że Nudziarz ma rację, ale romantyczną, więc mam wiarę, że mnie to ominie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
lena
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:34, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
| ws napisał: | | lena napisał: |
nie wiem jak inni, ale ja potrzebuję potwierdzenia swojej atrakcyjności... |
jeśli nie widzę nic w jego oczach, kiedy na mnie patrzy, to cudze mi nie pomogą, nawet tego nie zauważę |
a jeśli widzisz to w jego oczach od wielu lat
to w końcu myślisz "czy nadal jestem atrakcyjna dla innych - nie tylko dla niego"
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
