po 30-tce

franek kimono

zgadzam się kewa,
a tu a propos tego jak państwo ze swoją wizją świata, tego co dobre i zle wtrąca się w życie, komplikując i tak ciężką sytuację:
[link widoczny dla zalogowanych]

oczywiście bardzo religijne osoby mogą to odczytać zupełnie inaczej, tak jak ten zdziwony prokurator. Dla mnie to jednak on, chcący przyszłą babcię i zapewne współopiekunkę dziecka wsadzić do więzienia, jest przerażający.

Kewa

animavilis · Gość

franek kimono

hmmm jasne, że lepsze zawiasy niż więzienie, obcięcie palca niż ręki, ale chyba istota całej sprawy polega na tym, że jest ona przez państwo tak definiowana.

Polecam w całości bo dużo różnych temtów jest w trakcie poruszanych.
[link widoczny dla zalogowanych]

Kewa

Trochę z innej beczki, ale w przytoczonym przez Franka tekście jest coś, co mnie w naszej kulturze wkurza. Stawianie rodziny jako wartości najwyższej i to każdej rodziny, nawet patologicznej. Ilość rozwodów dla mnie jest przejawem dążności jednostki do szczęścia, a dla wielu - upadkiem rodziny:
Thomas Chivens obserwował współpracę policji polskiej i amerykańskiej, chodziło o przemoc domową. Pisze o tym w naszej książce. W Stanach zakaz zbliżania się sprawcy do ofiary to codzienna praktyka. A u nas policjanci, sędziowie i same ofiary stawiały opór. Jak to? Pozbawić człowieka bliskich? Nie pozwolić mu wejść do jego domu? Demokracja amerykańska opiera się na prawach jednostki, a polska na myśleniu o rodzinie.

franek kimono

Kolejny absurdalny, moim zdaniem, proces na skutek kryminalizacji aborcji. Dobrze, że przynajmniej kobiety nie oskarzono.
Nastąpił błąd w sztuce lekarskiej i za to powien być sądzony lekarz.
[link widoczny dla zalogowanych]

A to o czym kewa piszesz jest straszne, choć jak widać tak u nas normalne, że nikogo nie rusza. CHoć może pewnie też nikt forumowiczy tutaj ma do czynienia ze zjawiskiem przemocy fizycznej w domu i stąd ta cisza

Aproxymat

Bo nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie uważał przemocy w rodzinie za rzecz miłą i sympatyczną. Chyba wszyscy zgodnie ją potępiają.

Kewa

franek kimono

może i potępiają, ale to kobiety najczęściej lądują w domach opieki dla samotnych matek a damscy bokserzy zostają w mieszkaniach

Aproxymat

Tak, ale ja nawiązałem do ciszy w temacie na forum

Nie sądzę by tu damscy bokserzy się pojawiali (mam nadzieję w każdym razie).

franek kimono

aaa, no fakt Angel

Kewa

Damskim bokserom przecież palce przyrosły jeden do drugiego i uformowały się w pięść i jak tu pisać na klawiaturce Angel

Mam nadzieję, że nikt nie poczuł się przeze mnie obrażony, bo to nie było do forowiczów. Jesteście wyjątkowi - całkiem szczere wyznanie 050

kasiek66

Kasztanka · Gość

kasiek66

Kewa

Po ostatnim kongresie kobiet coraz więcej o nas

Bardzo lubię mężczyzn feministów, dla mnie trzeba mieć wysokie poczucie własnej wartości, nie bać się ośmieszenia, żeby oficjalnie powiedzieć - tak, jestem feministą, nie ma demokracji bez feminizmu, nie ma wolności. Piękne.
[link widoczny dla zalogowanych]

slepa i brzydka

przyznam Kewa, ze nie rozumiem. caly ten Kongres to wg jakies omskniecie mysli.

Szanowne Panie,
w czerwcu 2009 roku mija 20 rocznica transformacji w Polsce. W tym czasie zmienił się nie tylko ustrój polityczny i ekonomiczny naszego kraju, ale również jego oblicze kulturowe, duchowe, obywatelskie. Polska w dwadzieścia lat stała się krajem nowoczesnym, otwartym, poważnie traktującym wolności obywatelskie, zasady sprawiedliwości i równości. W tym wolnym kraju prawa są równo rozdzielone między kobiety i mężczyzn, jednak – tak jak na całym świecie – nierówne są ich szanse i możliwości.
Dlatego w tę ważną dla Polski i Europy rocznicę, my kobiety polskie, pragniemy zorganizować ogólnopolski Kongres, by podsumować wkład, jaki wniosłyśmy w procesy transformacji ustrojowej Polski i wyznaczyć strategiczne cele naszych przyszłych działań.
Kongres „Kobiety dla Polski, Polska dla kobiet” ma być świętem kobiet ponad wszelkimi partyjnymi, politycznymi i zawodowymi podziałami. Spotkają się na nim pracodawczynie, polityczki, przedstawicielki władz samorządowych, pracowniczki, kobiety z organizacji pozarządowych, feministki, pracowniczki nauki, przedstawicielki związków zawodowych. Będą obecne wybitne osobistości świata polityki, gospodarki, ekologii, kultury...

cala ta walka o rowne traktowanie przy ciaglym przypominaniu o roznicach to rozmija mi sie i kloci ze soba. i ja oczywiscie wiem, ze bez wzgledu na roznice to rowne traktowanie sie nalezy - bezsprzecznie, tylko jak czytam to zaproszenie na kongres, to tak jakos niesmacznie mi sie robi, tyle przechwalek, jakas taka pycha, ale ze co? bo komus w udziale przypadly jajniki, a nie siusiak wyrosl? zaslugi i winy zawsze rozpatruje w kontekscie czlowieka, bez wzgledu na metrykalna reszte.

po co tak wyrazny podzial, skoro ow podzial jest przyczyna tych wszystkich nierownosci?

Kewa

Wiolinowa

Kewa