 |
po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pon 20:51, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: | A czy ktoś napisał, że człowiek miastowy, wykształcony, dotknięty wiedzą, zaganiany nie może być wartościowy??
Czepiasz się ws 
Ale szczęśliwszy jest chyba ten zwyklutki, prosty, zupełnie przeciętny 
Chociaż może niekoniecznie... |
pewnie, że się czepiam, jasny gwint, a poza tym jestem tym człowiekiem, prostym, a zarazem nie jestem, za to jestem człowiekiem szczęśliwym, obojętnie jakie mam problemy i czy na wsi, czy w mieście, szczęście to stan umysłu przecież
o!
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
mailo
maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 22:22, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Żeby rozładować napięcie - odnośnie zajebistości. Old Spice - Jestem zapachnisty 
http://www.youtube.com/watch?v=RKY1ST_5NP8&feature=relmfu
A jeszcze karpieniec złocisty napisał:
| karpieniec złocisty napisał: | | Ach, Old Spice! Do teraz mam do niego sentyment. Używałem go jeszcze, gdy dostępny był tylko w Peweksie. Później spowszedniał, stał się obciachowy, aż zupełnie odszedł w zapomnienie. Obecnie jego linia zapachowa to kilka lub kilkanaście odmian, ale najlepszy, najbardziej oryginalny pozostanie original. |
| karpieniec złocisty napisał: | Pycha, megalomania i przeświadczenie o własnej wszechzajebistości - to cały ja  |
Już lepiej trafić nie mogło
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Pon 22:32, 30 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
lulka
Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 0:22, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
| Seeni napisał: | | Oni nie poszukiwali.... |
Tysiąc postów napisałam i skasowałam.
By odpowiedzieć na to przewrotne zdanie.
Toż wszyscy poszukują
Ale ja nie.
Być może Ty też nie?
Sukienki Ci nie podaruję, ale piosenkę owszem.
http://www.youtube.com/watch?v=7jtps14a5lI
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
letnisztorm
Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 6:34, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
| Animal napisał: |
A tak poważniej, znalazłem jeden fajny przykład: moim znajomym jest znany publicysta i krytyk muzyczny, który kiedyś wylądował na imprezie na moje zaproszenie. Nikt nie wiedział kim jest, bo w TV jest raczej rzadko, a z nazwiska nikt się nie przedstawiał. Jak się pojawił temat muzyczny, to on dość odruchowo korygował swoich rozmówców wskazując, że jakaś tam płyta ukazała się w tym, a nie w tym roku, a perkusista którejś tam grupy się nie zaćpał, a umarł na zapalenie płuc. I po kilku takich uwagach został uznany za zarozumialca. I mam wrażenie dlatego, że coś tam u kogoś obnażył, a nie dlatego, że się pchał ze swoją wiedzą przed reflektory. Być może skromność nakazywałaby milczeć, kiedy inni mówią bzdury, ale pewnie trudno milczeć poloniście, kiedy ktoś mówi, że 'róża' jest przez 'rz' |
A ja bym chętnie z takim porozmawiała, i strasznie mnie ciekawi kto to taki 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:24, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"Gdy los boleśnie nas doświadcza, łatwo obrażamy się na świat, sobie przyznajemy rolę i rację ofiary, i brniemy w moralną pychę, która zarazem jest chciwością współczucia i wsparcia"
z art cytowanego przez Rosi
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:26, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"Pycha rodzi się tam, gdzie brakuje ugruntowanego poczucia własnej wartości. Aby wyleczyć się z pychy i zaszczepić przeciwko niej, musimy odkryć swoją immanentną, podstawową wartość, którą dzielimy ze wszystkim, co żyje."
cd
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:27, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"Pycha tyrana, nie zważając na ofiary, będzie nam kazała nieść światu obowiązujące dobro, a pycha żebraka – zadręczać siebie pracą i poświęceniem po to, aby zadowolić innych i zapewnić sobie ich przychylność."
jw
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:28, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"– Czyli zamiast pychy potrzebna nam duma.
– Nie duma, lecz godność. Duma jest przejawem pychy"
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pasztet
maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 10:34, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że nie cytujesz Pana Tadeusza 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:57, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
"To brak pokory – czyli pycha – nie pozwala nam dostrzec rzeczywistości i odkrywać jej niepoliczalnych manifestacji. Pycha sprawia, że ignorując rzeczywistość, żyjemy w swoim filmie."
z kolejnego art cytowanego przez Rosi
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:58, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
| Animal napisał: | | Dobrze, że nie cytujesz Pana Tadeusza |
zacytuję w innym temacie 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mati.
criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 10:58, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Pycha może się też dobrze kojarzyć..
Znam pewną pyszną babkę.
Wilgotną, miękką, delikatną, rozpływa się w [link widoczny dla zalogowanych] i ma słodką dziurkę.. 
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Mati. dnia Sob 15:50, 25 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Wto 11:01, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Marna prowokacja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pasztet
maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 11:01, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
| Mati napisał: | Pycha może się też dobrze kojarzyć..
Znam pewną pyszną babkę.
Wilgotną, miękką, delikatną, rozpływa się w ustach i ma słodką dziurkę.. |
A już sądziłem, że tylko na mnie upał tak działa 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 11:01, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
nie bedę o tym rozmawiać
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Wto 20:23, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
| Animal napisał: | | Dobrze, że nie cytujesz Pana Tadeusza |
Pan Wojtek Ci nie wystarczy
Akurat lubię czytać i słuchać Eichelbergera. Choc psychologów i psychiatrów jakoś źle odbieram. Nie, z ich strony nie spotkało mnie nic złego, ale zawsze powodują u mnie nadmierne skupienie uwagi i za nim cos odpowiem próbuję się zastanawiać jak to moze byc odebranie/odczytane. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Pasztet
maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 9:02, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To raczej miało być zwrócenie uwagi na to, że można w jednym poście, a nie w kilku pod rząd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ws
maszynista z Melbourne
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 2151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 9:14, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
uwaga celna,
ale chyba nic się nie stało,
inna kwestia, ze ja już to kiedyś czytałam, zapomniałam,
w każdym razie pamiętam, że ten quest odebrałam jak męczenie kota,
jak coraz to kolejne książki Osho,
a jednak czsem warto sobie to czy owo odświeżyć,
nie uczymy się na zawsze, w każdym razie rzadko
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
rosegreta
Gość
|
| Wysłany: Śro 15:44, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
| ws napisał: | uwaga celna,
ale chyba nic się nie stało,
|
a już Cie miałam tłumaczyć
a mialo byc tak... może zalezy jej na ilości postów (liczniku)
może wkleja w miarę odkrywania ciekawostek i chce nam to pokazać co ją zainteresowało, nie zastanawiając się nad tym w ilu postach to będzie...
może nie umie edytowac postów...itp...
Wiem, wiem, tak nie wolno, ale zawsze tak robię...
w ramach świadomości, ze to co widać nie zawsze oceniamy właściwie, nie jest prawdą...
Przykład z torebką, który podawałam już kilkakrotnie.
Chciałam go gdzieś znaleźć ale znalazłam inne teksty i trochę z równowagi mnie to wytrąciło.
No to bylo tak. Wyobraźmy sobie salon fryzjerski. Do salonu wchodzi mężczyzna, bierze torebkę z krzesła i wychodzi. Kobieta, która siedziała na fotelu fryzjerskim krzyczy : złodziej zabral mi torebkę. Wszyscy będący w salonie wybiegają za meżczyzną krzycząc : złodziej.
Mężczyzna zdumiony, zdenerwowany otwiera drzwi samochodu.
W skrócie, bo nie mam czasu...
Okazało się, że żona mężczyzny była klientka salonu. Zostawiła w nim torebkę. Poprosiła meża aby ja przyniósł. Mąż wszedł do salonu, rozejrzał się, zobaczył porzuconą torebkę w salonie i ją wziął.
Nagle jakaś kobieta zaczęła krzyczeć zanim złodziej. Zdenerwowało go to, bo przecież nie jest zlodziejem i w życiu nic nie ukradł. Był o tym przekonany. Żona mężczyzny, gdy podał jej torebkę spytała się : czyja to torebka...
No i jaka jest prawda...
Mężczyzna uważa, że nie jest zlodziejem.
Osoby przebywające w salonie widziały jak ukradł torebkę...
Moze to nie powód tłumaczenia ludzi... ale jakoś zawsze o tym myslę...że moja ocena sytuacji może byc nieadekwatna do rzeczywistości |
|
| Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty
światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 15:56, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fajny ten przykład z fryzjerem. Szkoda, że bez ciągu dalszego. A mógłby być np. taki: Facet całą sytuację wyjaśnił, żona poświadczyła, ludzie zrozumieli, ale...niesmak pozostał 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
