Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Refleksje człowieka początku wieku...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:26, 17 Sie 2012    Temat postu:

flykiller napisał:
Kewa napisał:
Bardzo lubię zwierzęta i one do mnie lgna, ale uważam, że człowiek jest najdoskonalszym ze stworzeń pod każdym względem, również etycznym.

Pod każdym względem?? Proszę Cię, Kewo... człowiek z jego miernymi zmysłami i fizycznymi możliwościami? Na pęczki można wymieniać same tylko ssaki stokrotnie lepiej wyposażone przez naturę.

No, ba! Ale to człowiek nauczył się panować. Jedynie człowiek wychodzi poza swój gatunek w obronie innych osobników. Żaden wilk nie stanie w obronie zająca, ani zając nie pomoże nornicy wyjść z pułapki. Właśnie zdałam sobie sprawę, że zdarzają się przypadki, gdy suczka wykarmi mlekiem kociaki itp. Prawda, ale tego nie ma w naturze, to człowiek zbliża ku sobie odmienne gatunki, tak jakby uczył naturę etycznych zachowań, wprowadzał w relacje nowy pierwiastek wrażliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:06, 17 Sie 2012    Temat postu:

Ja myślę, że natura, zwierzęta - jako takie kierują się instynktem, nie etyką.

To chyba w judaizmie taka "teza" jest mocno zaznaczona. O amoralności świata przyrody. Tzn. zwierzęta są amoralne - ale nie, że niemoralne, tylko stojące w ogóle obok/ponad moralnością.

Ratowanie małych zwierząt, w tym i ludzkich dzieci, czy opieka nad najsłabszymi w stadzie - to instynkty. Macierzyńskie, stadne, przetrwania.

Często dopatrujemy się w zwierzętach ludzkich cech, "antropomorfizujemy" je. Sama tak robię I ciągle się zastanawiam, czy zwierzęta wiedzą to co dobre, a co złe (teolodzy mówią, że tylko ludzie odrózniają jedno od drugiego), czy po prostu nie odrozniają dobra od zła - tylko dzielą świat na "konieczne", "potrzebne", "dozwolone" i "zakazane".

Z kolei sądzę, że zwierzęta czują podobnie do ludzi (tzn. ssaki - bo u ryb i krewetek jakoś nie zauważam objawów uczuć Not talking ) i przywiązują się do innych osobników, nie tylko swojego gatunku. Potrafią być smutne, przerażone, zawiedzione, zadowolone, szczęśliwe, zniechęcone do życia itd. Oczywiście to pewnie też wynika z instynktów w dużej mierze.

Inna sprawa - że człowiek to też zwierzę i też się tymi instynktami kieruje. A etyka "ogarnia" w ramki te zachowania, na jedne przyzwalając, a drugich zakazując.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 17:46, 17 Sie 2012    Temat postu:

Jayin napisał:


To chyba w judaizmie taka "teza" jest mocno zaznaczona. O amoralności świata przyrody. Tzn. zwierzęta są amoralne - ale nie, że niemoralne, tylko stojące w ogóle obok/ponad moralnością.


Brzmi prawdziwie.
Jednocześnie dowodzi wyższości człowieka i jego panowania nad przyrodą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pią 19:52, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:

Jednocześnie dowodzi wyższości człowieka i jego panowania nad przyrodą.

Ojej, to brzmi tak dumnie
Biorąc pod uwagę ilość i rozmaitość kataklizmów fundowanych nam przez przyrodę, zmiatających w jednym "rzucie" setki i tysiące ludzkich istnień, "panowanie nad przyrodą" wydaje się określeniem mocno na wyrost.
Człowiek jest uzurpatorem, któremu wydaje się, że wśród milionów gatunków, dzięki swojej zdolności abstrakcyjnego myślenia, zajmuje szczególne miejsce na ziemi i daje mu to prawo do rozporządzania innymi gatunkami.
Przyznam szczerze, że z pewną niezdrową satysfakcją czytam i obserwuję, jak ludzkość zżera własny ogon. Szkoda mi ludzi, którzy giną, ale nie szkoda mi ludzkości, żałosnej w tym jej pędzie do samounicestwienia i braku pokory.
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:59, 17 Sie 2012    Temat postu:

Bo, wiecie... Problem jest w tym, że panowanie i bycie "władcą" to nie tylko prawa i wykorzystywanie zasobów i "podwładnych". To też odpowiedzialność i obowiązki. A o tym ludzkość - jako ten "władca" - chyba zdaje się zapominać często Anxious

Obrazek na dobry wieczór



Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:04, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
Jayin napisał:


To chyba w judaizmie taka "teza" jest mocno zaznaczona. O amoralności świata przyrody. Tzn. zwierzęta są amoralne - ale nie, że niemoralne, tylko stojące w ogóle obok/ponad moralnością.


Brzmi prawdziwie.
Jednocześnie dowodzi wyższości człowieka i jego panowania nad przyrodą.

Oj, Kewo, człowiek kompletnie nie panuje nad przyrodą (utożsamiam ją tutaj z naturą). Bywa wobec niej bezradny. Vide to co serwują nam wiadomości - pożary, powodzie, tsunami itp.
Odnośnie amoralności zwierząt - polega to na ich nieświadomości, niemożności odróżniania zła od dobra amoralności, człowiek ta istota pseudo wyższa teoretycznie tę zdolność posiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 20:13, 17 Sie 2012    Temat postu:

ribka_pilka napisał:

Oj, Kewo, człowiek kompletnie nie panuje nad przyrodą (utożsamiam ją tutaj z naturą). Bywa wobec niej bezradny. Vide to co serwują nam wiadomości - pożary, powodzie, tsunami itp.
Odnośnie amoralności zwierząt - polega to na ich nieświadomości, niemożności odróżniania zła od dobra amoralności, człowiek ta istota pseudo wyższa teoretycznie tę zdolność posiada.

To, że został powołany nie znaczy jeszcze, że panuje.
Oczywiście, że nie panuje, zwłaszcza nad żywiołami, bo już zwierzęta to rzadko człowiekowi zagrażają w jakiś masowy sposób. Teraz to raczej wymagają opieki człowieka i tu jestem jak najbardziej za. Trochę jednak polemizuję z odmawianiem człowiekowi wyższych uczuć, bo nie ma drugiej tak wrażliwej i empatycznej istoty. Generalnie. Bo jednostki całkowicie niegodne człowieczeństwa zdarzają się zbyt często wśród nas. Dobro zwycięży! Jeszcze pokolenie wstecz było zupełnie obojętne na los zwierząt, nikt nie podawał do sądu za znęcanie się nad psem, koniem, czy za topienie kociąt. Teraz jesteśmy zdecydowanie wrażliwsi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:19, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
ribka_pilka napisał:

Oj, Kewo, człowiek kompletnie nie panuje nad przyrodą (utożsamiam ją tutaj z naturą). Bywa wobec niej bezradny. Vide to co serwują nam wiadomości - pożary, powodzie, tsunami itp.
Odnośnie amoralności zwierząt - polega to na ich nieświadomości, niemożności odróżniania zła od dobra amoralności, człowiek ta istota pseudo wyższa teoretycznie tę zdolność posiada.

To, że został powołany nie znaczy jeszcze, że panuje.
Oczywiście, że nie panuje, zwłaszcza nad żywiołami, bo już zwierzęta to rzadko człowiekowi zagrażają w jakiś masowy sposób. Teraz to raczej wymagają opieki człowieka i tu jestem jak najbardziej za. Trochę jednak polemizuję z odmawianiem człowiekowi wyższych uczuć, bo nie ma drugiej tak wrażliwej i empatycznej istoty. Generalnie. Bo jednostki całkowicie niegodne człowieczeństwa zdarzają się zbyt często wśród nas. Dobro zwycięży! Jeszcze pokolenie wstecz było zupełnie obojętne na los zwierząt, nikt nie podawał do sądu za znęcanie się nad psem, koniem, czy za topienie kociąt. Teraz jesteśmy zdecydowanie wrażliwsi.


Ja sądzę, że wrażliwość gdzieś po drodze nam się zagubiła.Przypomnij sobie choćby wierzenia Indian. teraz uważamy, że wszystko do nas przynależy i nam się należy. Ale...teraz są przebłyski zwiastujące Erę Wodnika, tak wyczekiwaną


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 20:26, 17 Sie 2012    Temat postu:

ribka_pilka napisał:

Ja sądzę, że wrażliwość gdzieś po drodze nam się zagubiła.Przypomnij sobie choćby wierzenia Indian. teraz uważamy, że wszystko do nas przynależy i nam się należy. Ale...teraz są przebłyski zwiastujące Erę Wodnika, tak wyczekiwaną

A konkwistadorzy?
Czekamy zatem na tą Erę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:36, 17 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
ribka_pilka napisał:

Ja sądzę, że wrażliwość gdzieś po drodze nam się zagubiła.Przypomnij sobie choćby wierzenia Indian. teraz uważamy, że wszystko do nas przynależy i nam się należy. Ale...teraz są przebłyski zwiastujące Erę Wodnika, tak wyczekiwaną

A konkwistadorzy?
Czekamy zatem na tą Erę.

Konkwistadorzy wierzyli tylko w złoto Czekamy, czekamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hower
Johnnie Walker


Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???

PostWysłany: Pią 22:00, 17 Sie 2012    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Kewa napisał:
ribka_pilka napisał:

Oj, Kewo, człowiek kompletnie nie panuje nad przyrodą (utożsamiam ją tutaj z naturą). Bywa wobec niej bezradny. Vide to co serwują nam wiadomości - pożary, powodzie, tsunami itp.
Odnośnie amoralności zwierząt - polega to na ich nieświadomości, niemożności odróżniania zła od dobra amoralności, człowiek ta istota pseudo wyższa teoretycznie tę zdolność posiada.

To, że został powołany nie znaczy jeszcze, że panuje.
Oczywiście, że nie panuje, zwłaszcza nad żywiołami, bo już zwierzęta to rzadko człowiekowi zagrażają w jakiś masowy sposób. Teraz to raczej wymagają opieki człowieka i tu jestem jak najbardziej za. Trochę jednak polemizuję z odmawianiem człowiekowi wyższych uczuć, bo nie ma drugiej tak wrażliwej i empatycznej istoty. Generalnie. Bo jednostki całkowicie niegodne człowieczeństwa zdarzają się zbyt często wśród nas. Dobro zwycięży! Jeszcze pokolenie wstecz było zupełnie obojętne na los zwierząt, nikt nie podawał do sądu za znęcanie się nad psem, koniem, czy za topienie kociąt. Teraz jesteśmy zdecydowanie wrażliwsi.


Ja sądzę, że wrażliwość gdzieś po drodze nam się zagubiła.Przypomnij sobie choćby wierzenia Indian. teraz uważamy, że wszystko do nas przynależy i nam się należy. Ale...teraz są przebłyski zwiastujące Erę Wodnika, tak wyczekiwaną
Teraz to musimy chronić świat przed samym sobą. Zdarzają się wśród zwierząt przypadki niszczenia przyrody, ale to są wyjątki z którymi natura sobie radzi, regeneruję się.
A propos Indian. Przestaliśmy się bać, bo uważamy, że znamy świat, wiemy jak "działa" bo szkiełkiem jesteśmy w stanie zbadać prawie wszystko...z tym, że im więcej odkrywamy tym więcej pytań się pojawia. Brnąc w tą otchłań, chęć posiadania wiedzy absolutnej, zapomnieliśmy o tym co najważniejsze, co jest blisko, jest teraz. Wszystko co robimy ma swój początek w sercu...jeśli będzie ono zatrute czymkolwiek tak samo zatruty będzie efekt końcowy...widać jest mnóstwo powodów dla których warto się oszukać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Nie 14:54, 19 Sie 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
obserwator napisał:


procesu raz rozpoczętego nie przerywa się


Zatem nie spożywa się sałaty, nie zabija zwierząt i nie leczy malarii?


Kilo OK napisał:
Właściwie wypada pozostawić bez komentarza

równanie życia człowieka do sałaty, malarii, czy zwierząt


ale proponuje bardziej postępowe rozwiązanie:
kara śmierci, wróć, wieloletnie więzienia za rozdeptanie ślimaka

generalnie to jajogłowi postanowili, że życie jest rozciągnięte na trzy płaszczyzny

1. Dusza nie czująca i nie myśląca - rośliny
2. Dusza czująca, ale nie myśląca - zwierzaki
3. Dusza czująca i myśląca - ludzie

Dalej: Płód ludzki jest obdarzony życiem, skoro żyje to ma duszę, jeśli ma duszę to jest dusza ludzka - ze wszystkimi tego konsekwencjami

Człowieczeństwo nie zależy od posiadania takiego czy innego organu, układu (nawet nerwowego), a nawet świadomości itp.

ale jeśli ktoś uważa, że ludzie i ślimaki to jedno i to samo to w zasadzie zostawiłbym go w spokoju bo może w jego przypadku rzeczywiście tak i jest.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Nie 15:04, 19 Sie 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 12:05, 21 Sie 2012    Temat postu:

Obrońcy ślimaków, zainteresujcie się pieskiem Kory.
Sam popala, ktoś mu pomaga kręcić blata, sam zamawia zioło za oceanem, ktoś to robi w jego imieniu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Wto 12:07, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin