Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samotnicy - typ osobowości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lf
oprawca moreli


Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 83 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:16, 20 Maj 2011    Temat postu:

anmario napisał:

Jakim trzeba być gnojem by napisać coś takiego, jak sądzisz?


To liczy się dla Ciebie osąd kogoś z IQ na poziomie debila?
Chciałem Ci tylko przypomnieć, że to Ty zacząłeś tą nieprzyjemną wymianę zdań ( nadal uważam, że bez powodu) - być może masz rację, że mój tekst był delikatnie mówiąc obraźliwy - potrafię się przyznać do błędu więc przepraszam - weż jednak pod uwagę fakt, że był odpowiedzią na Twoje nieprzyjemne teksty.
Miłego forowania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 11:31, 20 Maj 2011    Temat postu:

ligand fas napisał:
anmario napisał:

Jakim trzeba być gnojem by napisać coś takiego, jak sądzisz?


To liczy się dla Ciebie osąd kogoś z IQ na poziomie debila?
Chciałem Ci tylko przypomnieć, że to Ty zacząłeś tą nieprzyjemną wymianę zdań ( nadal uważam, że bez powodu) - być może masz rację, że mój tekst był delikatnie mówiąc obraźliwy - potrafię się przyznać do błędu więc przepraszam - weż jednak pod uwagę fakt, że był odpowiedzią na Twoje nieprzyjemne teksty.
Miłego forowania


W którym momencie ta rozmowa zdań stała się dla Ciebie nieprzyjemna, co? Nieprzyjemna? Już nie widzisz w niej aroganckiego chamstwa czy wyzwiska oszalałego z wściekłości anmario, tak nawiasem?

Otóż od osądu jednego debila, niewiele zależy, to fakt, z którym dyskutować nie zamierzam. Ale wyobraź sobie, że w zamierzchłych czasach, musiałem walczyć z setkami debili, co omal nie zrujnowało mi życia. Jestem na kretyńskie i beztroskie osądy uczulony, w związku z tym. Przy czym doskonale rozumiem, że wygłaszający je ludzie debilami, na ogół nie są, bardzo często są natomiast zwykłymi skurwysynami. Bywa, że to też nie to a zwykła bezmyślność albo naiwność, różnie bywa. Co ode mnie dla nich w związku z tym?
Ano każdemu wedle zasług.

Co dla Ciebie?
Ano też myślę, że czas skończyć nasz spór, i, tym razem bez przekąsu:

Miłego forowania
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 18:22, 20 Maj 2011    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Nie wiem dlaczego temat o samotnikach zszedł do poziomu obrażania, mogę tylko powiedzieć o sobie że nigdy nie używam tego typu sformułowań z tego powodu że nie czuje wewnętrznej potrzeby oceniania inteligencji, zachowań, poglądów innych osób może dlatego że nie czuję się ani gorsza ani lepsza od reszty świata , w ogóle taki podział dla mnie nie istnieje.

Pięknie Sztormi.

W zyciu realnym nigdy nie usłyszałam wymienionych określeń.
Za to na forach kilka razy przeczytałam, że jestem np psychiczna.
W sumie nic takiego fizyczna czy psychiczna, jakie to ma miec dla mnie znaczenie...
To raczej problem obrażającego.


Irytuje mnie wiele rzeczy dlatego jestem w stanie zrozumieć to, ze kogos tez cos irytuje. Z tym, ze nie mozna narzucać komuś swego rozumowania, myslenia, widzenia świata, postrzegania rzeczy.
Nie wiem dlaczego budzą się w Was nauczyciele, którzy chcą kogos skarcić, narzucić swój punkt widzenia.
Hymm, nie mówię żeby wszystko tolerować i nie zwracać uwagi na pewne kwestie, ale używać luster- czy sami zachowujemy się w porządku, czy choć staramy się byc obiektywni.

A pewne rzeczy wszak mozna wyjaśnić, o ile jest z kim i o ile jest to możliwe.
Powrót do góry
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:34, 20 Maj 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Nie wiem dlaczego budzą się w Was nauczyciele, którzy chcą kogos skarcić, narzucić swój punkt widzenia.
Hymm, nie mówię żeby wszystko tolerować i nie zwracać uwagi na pewne kwestie, ale używać luster- czy sami zachowujemy się w porządku, czy choć staramy się byc obiektywni.


Język jakiego używamy kształtuje nasze widzenie świata. Gra jest więc warta świeczki, bo wielu określeń używa się bez świadomości ich wydźwięku.
Język może być tym kamyczkiem poruszającym lawinę przemian społecznych.
Dlatego warto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 18:48, 20 Maj 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:


Język jakiego używamy kształtuje nasze widzenie świata. Gra jest więc warta świeczki, bo wielu określeń używa się bez świadomości ich wydźwięku.
Język może być tym kamyczkiem poruszającym lawinę przemian społecznych.
Dlatego warto.


tutaj wszyscy chyba używamy "w miarę polskiego"

chodzi Ci o słowa ?
A może o odbiór tych słów, jakie mają dla nas znaczenie ?

Myślisz, ze zniknie powiedzenie : ty debilu ?
Skoro sami nauczyciele tak mówią do uczni.
No, czasem ładniej np matole .
Powrót do góry
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:49, 20 Maj 2011    Temat postu:

FRIDA napisał:

Sporo osób mogłoby poczuć się urażonych taką interpretacją, czy odbiorem swojego sposobu bycia, często wynikającego po prostu z natury, takiego a nie innego usposobienia. Po co od razu przypisywać komuś choroby na tle psychicznym, czy też zaburzenia o tym samym podłożu. Takie diagnozowanie - może być krzywdzące.


Wrócę jeszcze do tych słów FRIDY.
Ideałem byłoby, gdyby podejrzenie o chorobę psychiczną było odbierane jako wyraz troski a nie złośliwości czy wręcz krzywdzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:51, 20 Maj 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Hymm, nie mówię żeby wszystko tolerować i nie zwracać uwagi na pewne kwestie, ale używać luster- czy sami zachowujemy się w porządku, czy choć staramy się byc obiektywni.

Nawet nie wiem, czy to do końca możliwe... Niby wiem "obiektywnie", że jestem upierdliwa, zasadnicza, pozbawiona poczucia humoru, przewrażliwiona na swoim punkcie, więc, podsumowując - antypatyczna, odpychająca i irytująca. Ale tylko "obiektywnie", bo subiektywnie bardzo sobie pobłażam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:54, 20 Maj 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Myślisz, ze zniknie powiedzenie : ty debilu ?


Chciałabym, żeby zniknęło...Tak jak wiele innych, które segregują na lepszych i gorszych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 18:54, 20 Maj 2011    Temat postu:

kasia_imig napisał:
rosegreta napisał:

Hymm, nie mówię żeby wszystko tolerować i nie zwracać uwagi na pewne kwestie, ale używać luster- czy sami zachowujemy się w porządku, czy choć staramy się byc obiektywni.

Nawet nie wiem, czy to do końca możliwe...


Chyba faktycznie obiektywizm nie jest mozliwy. Bo to zawsze jednak będą nasze odczucia subiektywne. To co napisałaś a nie zacytowałam to Twoje subiektywne myslenie.

Bardziej chyba mi chodzilo o to, ze wymagamy czegos od innych sami nie zastanawiając się, nie dostrzegając tego, ze postępujemy podobnie.
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 18:55, 20 Maj 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
FRIDA napisał:

Sporo osób mogłoby poczuć się urażonych taką interpretacją, czy odbiorem swojego sposobu bycia, często wynikającego po prostu z natury, takiego a nie innego usposobienia. Po co od razu przypisywać komuś choroby na tle psychicznym, czy też zaburzenia o tym samym podłożu. Takie diagnozowanie - może być krzywdzące.


Wrócę jeszcze do tych słów FRIDY.
Ideałem byłoby, gdyby podejrzenie o chorobę psychiczną było odbierane jako wyraz troski a nie złośliwości czy wręcz krzywdzenia.


Ideałem by było gdyby każdy kto czyta założenia topiku w poście wprowadzającym rozumiał, że mowa jest o tym, o czym tam napisano, a nie o tym, co sobie na ten temat wyobraża
Powrót do góry
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:57, 20 Maj 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Bardziej chyba mi chodzilo o to, ze wymagamy czegos od innych sami nie zastanawiając się, nie dostrzegając tego, ze postępujemy podobnie.

No to zawsze możemy też zostać pouczeni .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 18:57, 20 Maj 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
rosegreta napisał:

Myślisz, ze zniknie powiedzenie : ty debilu ?


Chciałabym, żeby zniknęło...Tak jak wiele innych, które segregują na lepszych i gorszych.


To by bylo cudownie.
Ale najpierw musilibysmy przestać chcieć w ten sposób oddziaływać na innych. Czyli w ten sposób wyrażać swoją złość na kogoś, zdenerwowanie, pragnienia dotknięcia kogoś w taki a nie inny sposób, zdenerwować.
Bo to chyba o to chodzi. Odreagowanie złości.


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pią 19:01, 20 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 18:58, 20 Maj 2011    Temat postu:

rosegreta napisał:

Nie wiem dlaczego budzą się w Was nauczyciele (...)

a w Tobie nie?
Formułując post w ten sposób, świadomie czy nie, nie unikasz mentorskiego tonu. Może tego nie czujesz, ale właśnie pouczasz innych.

Pozwól, że spytam Ciebie (lub inne osoby świadome wydźwięku słów): czy jeśli spotykasz kobietę, która zachowuje się jak kretynka, to myślisz o niej "ta kobieta zachowuje się w sposób nierozsądny" czy, zwyczajnie, "co za kretynka"? Jeśli jakiś mężczyzna dotknie Cię swoim chamskim zachowaniem, pomyślisz o nim "co za prostak!" czy "jakiż ten pan niekulturalny". Czy w ogóle nic nie pomyślisz, bo - nie oceniasz?
A jeśli nie używasz takich słów, to znaczy, że nie istnieją w Twojej głowie? A jeśli istnieją, lecz ich nie wypowiadasz, to o czym to świadczy?
Powrót do góry
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:00, 20 Maj 2011    Temat postu:

anmario napisał:

Ideałem by było gdyby każdy kto czyta założenia topiku w poście wprowadzającym rozumiał, że mowa jest o tym, o czym tam napisano, a nie o tym, co sobie na ten temat wyobraża


Ideałem byłoby, gdyby Ci co rozumieją lepiej cierpliwie tłumaczyli pozostałym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 19:02, 20 Maj 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:


Ideałem byłoby, gdyby Ci co rozumieją lepiej cierpliwie tłumaczyli pozostałym.


Jestem do dyspozycji.
Powrót do góry
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:03, 20 Maj 2011    Temat postu:

anmario napisał:

Ideałem by było gdyby każdy kto czyta założenia topiku w poście wprowadzającym rozumiał, że mowa jest o tym, o czym tam napisano, a nie o tym, co sobie na ten temat wyobraża

Przecież to to samo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:05, 20 Maj 2011    Temat postu:

animavilis napisał:

Pozwól, że spytam Ciebie (lub inne osoby świadome wydźwięku słów): czy jeśli spotykasz kobietę, która zachowuje się jak kretynka, to myślisz o niej "ta kobieta zachowuje się w sposób nierozsądny" czy, zwyczajnie, "co za kretynka"? Jeśli jakiś mężczyzna dotknie Cię swoim chamskim zachowaniem, pomyślisz o nim "co za prostak!" czy "jakiż ten pan niekulturalny". Czy w ogóle nic nie pomyślisz, bo - nie oceniasz?
A jeśli nie używasz takich słów, to znaczy, że nie istnieją w Twojej głowie? A jeśli istnieją, lecz ich nie wypowiadasz, to o czym to świadczy?


Zdaje się, że letnisztorm znalazła sposób doskonały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 19:06, 20 Maj 2011    Temat postu:

I, nie chcąc ubliżyć nikomu, powiem tak:

Spierdalajcie stąd. Frida założyła fajny topik. Załóżcie sobie swój i tam wałkujecie swoje psychiczne problemy. To taki fajny topik - nie ogarnia was zgroza kiedy czytacie co z niego uczyniliście?
Powrót do góry
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:06, 20 Maj 2011    Temat postu:

anmario napisał:

Jestem do dyspozycji.


Zaczynaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 19:08, 20 Maj 2011    Temat postu:

pogłoska napisał:
anmario napisał:

Jestem do dyspozycji.


Zaczynaj.


Nie mam zamiaru.

Wiele lat trenowałem aikido. Spokojnie poczekam aż ktoś zacznie
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin